Wszystko co dobre niestety szybko się kończy. Niechętnie i z żalem szukamy postoju „luaży”. Znajdujemy busa bezpośrednio do Gabes ale zanim zapełni się pasażerami mijają prawie 2 godziny. To jak do tej pory nasze najdłuższe oczekiwanie na transport. Cóż, widocznie Douz również nas polubiło i nie chce nas łatwo oddać....